Dumna siostra a stereotypy o artystach
Posted on 20 listopada 2014 in Aktualnie - co u mnie?, Rozwojowo
Tak. Właśnie dumna siostra.
Wszystko przez to, że mój brat po raz kolejny realizuje swoje marzenia.
Pomimo wątpliwości ludzi i własnych ograniczeń, które na początku go powstrzymywały, zdecydował się poważnie wrócić do muzyki. Skomponował już płytę, a teraz czas na nagranie. Stąd jego akcja na portalu crowdfundingowym Polakpotrafi.pl, gdzie zbiera fundusze na swoją płytę w zamian proponując płytę, koncert, a nawet indywidualną lekcję gry na gitarze.
Jeśli spodoba ci się pomysł lub muzyka, wesprzyj je poprzez wybranie jednej z opcji na polakpotrafi.pl.
Ale też zainteresowały mnie bardzo reakcje różnych osób, na informację, że mój brat gra koncerty, komponuje, poważnie wziął się za muzykę i będzie nagrywał płytę. Wcześniej nie zastanawiałam się nad tym, ile ograniczających przekonań nadal mamy na temat artystów i ich pracy.
Najczęstsze komentarze, jakie się pojawiały to:
1. To Marcin chce zostać artystą?
No właśnie nie chce. Tylko on artystą już jest, bo tak naprawdę to kiedy i kto określa, że się artystą staje? Gra od kilkunastu lat, komponuje niewiele krócej. Jego piosenka jest teraz od ponad 25 tygodni na Lubliście . On artystą jest już od dawna, teraz po prostu wyszedł z szuflady.
2. Ale chyba nie zamierza zarabiać na muzyce?
No zamierza. Nawet już to robi. W końcu granie koncertu to też praca. To samo obserwowałam, kiedy informowałam o napisaniu książki. Wszyscy uważają, że książkę pisze się dla różnych celów, a nie zarobku. A w Internecie znajdziecie wiele opisanych przykładów, że na książkach i muzyce zarabiać się da.
Zdań tego typu było więcej, więc następnym razem zanim pokażesz swoje stereotypowe przekonania i zadasz kolejne zniechęcające pytanie artyście, pomyśl, że on dużo bardziej potrzebuje twojego wsparcia niż tyrady złożonej z twoich ograniczających przekonań!
fot. Orest Tabaka